Istock i zoom zdjęć

W czwartek bodajże stała się rzecz straszna… Wchodzę na istockphoto.com w poszukiwaniu zdjęć, szukam, znajduję, klikam na obrazek i… Nic. Większość ludzi, która to czyta zada sobie słuszne pytanie „No i… Co?”. Prawdziwą grozę całego zdarzenia może zrozumieć tylko ktoś kto zajmuje się każdego dnia projektowaniem. Celem dobrego odbioru wpisu przez całe społeczeństwo przedstawię co się powinno stać po owym magicznym kliknięciu. Miał się moim oczom pokazać przeuroczy wskaźnik skali i mały fragment większego obrazka. Potem pozostaje tylko kliknięcie czarodziejskiego plusika (o którym opowiem później) i pobranie zdjęcia w dużym rozmiarze (oczywiście wraz ze znakami wodnymi). Dlaczego jest to takie ważne? Otóż nominalny rozmiar obrazka, który można pobrać ze strony to zalewie 380×380 pikseli. Problematyczne na tyle, że jest to rozmiar zdecydowanie zbyt mały do odpowiedniego używania go w projektach dla klienta. Czemu nie kupić tego zdjęcia? Dobre pytanie. Zapytajmy Matematyki co ona o tym sądzi… Przykładowo: zdjęcie (umówmy się na wcześniej wspomniany format) kosztuje 8$. Stąd 8$ * 3,26 (obecny kurs walut z 09.09.2012) = 26,08zł pomijając koszty przewalutowania przez @#$%@#^ PayPal. Mówimy tutaj o jednym zdjęciu. Teraz powiedzmy, że potrzebujemy ich dziesięć. Wyrzucenie 260zł na projekt przy budżecie 1000zł można uznać za koszt, który trzeba ponieść, ale… Spytajmy teraz jakiegokolwiek grafika czy zdarzył mu się klient, który zmieniał zdjęcia po 10 razy? Widzę kilka kiwających się głów.

Magiczny plusik. Czym jest? Zacznijmy od początku. Jesteś młodym projektantem, zaczynasz tworzyć swoje pierwsze projekty, łapiesz zlecenia na grafikę za parę złotych… Rosną umiejętności, a wraz z nimi rośną wynagrodzenia. Darmowe stocki ze zdjęciami przestają wystarczać. Trafia się na serwisy typu istockphoto, fotolia i setek klonów, które powstają co jakiś czas. Ale tylko istock daje mozliwość zobaczenia dużego zdjęcia przed zakupem. We fragmentach co prawda, ale jednak. Na potrzeby niektórych projektów sklejasz pieczołowicie screeny ekranu z powiększonym zdjęciem i tworzysz z tej układanki całość, która w projekcie prezentuje się wręcz idealnie. Klient jest zadowolony. Kupujesz zdjęcie i podmieniasz w grafice. Rodzi się pytanie czy nie da się szybciej? Jak pobierać zdjęcia z istockphoto.com w dużym rozmiarze? Jak zobaczyć całe zdjęcia istocka? Jest na to sposób. Genialna wtyczka dla Firefoxa od naszego rodaka o nicku Kan’Jar. Cudo, cudeńko nazywa się wdzięcznie stockzoom. Zasada działa tego addona jest bardzo proste, a korzystanie z niego jest czymś bajecznym wręcz. Tak mi bajkowo – mówcie mi Alicja.

Istock minus. Co się stało, że wtyczka przestała działać? Wprowadzono trochę poprawek do systemu, dodano funkcjonalności… Zrozpaczony tym co się stało postanowiłem napisać do nich poprzez formularz kontakowy. Czekałem cierpliwie… I po 4 godzinach dostałem odpowiedź. Najważniejszy jest ten fragment:

Funkcja powiększania będzie przywrócona/naprawiona w ciągu następnych kilku tygodni. Przepraszamy za niedogodność.

I tym miłą wiadomością chciałbym życzyć Wam wszystkiego najlepszego w oczekiwaniu na powrót zoomu…

Do przeczytania!

5 thoughts on “Istock i zoom zdjęć

  1. Zoom już działa, niestety wtyczka do FF niestety odmawia posłuszeństwa 🙁
    Nie wiecie, czy została zaktualizowana już – z tego co pamiętam, to istock chciał wytoczyć proces autorowi wtyczki…. za łamanie praw autorskich 🙂

  2. Pisałem do nich tydzień temu, ponownie. W odpowiedzi dostałem:

    Funkcja zoom będzie przywrócona tak szybko jak to tylko możliwe. Niestety w tym czasie nie mamy dokłądnej daty.

    Pozostaje czekać i mieć nadzieję, że dotrzymają słowa.

  3. Mamy połowę listopada a wtyczka nie działa, wydaje się że ktoś olał sprawę i wysłał Ci zdawkową formułkę..

  4. Zaskoczyłeś mnie swoją inicjatywą napisania wiadomości 😛 Dobrze, że niedogodność jest chwilowa, bo jeszcze by się okazało, że połowa projektów byłaby robiona po kosztach 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.