Adres dostawy to zło

Każdy chyba miał okazję kupować coś w sieci. Na allegro, w sklepie internetowym, a może po prostu w jakimś zakątku internetu, gdzie za pośrednictwem specjalnego formularza można zamówić towar albo produkt. Zawsze podaje się dane potrzebne do wysyłki, prawda? Każdy przyzna mi rację. Jako kupujący uznam to za oczywistą oczywistość, jednak w przypadku sprzedawców zasadność […]

Po przeprowadzce

Już po wszystkim. Jestem już w Krakowie i mieszkam na przepięknej ulicy Bursztynowej. Powolutku, powolutku wszystko na mieszkaniu zaczyna przypominać normalne mieszkanko. Przy tej okazji muszę wspomnieć, że urocze m3 objawiło nam swoje prawdziwe oblicze…

Garść zmian i nowinek kupa

I jesteśmy. Rok i trzy dni minęły od ostatniej notki i pomyślałem, że wreszcie napiszę coś nowego. Przez ostatnie 368 dni zdarzyło się bardzo wiele. Dużo pozytywnych rzeczy, ale bez tych złych się nie obyło. Może zacznijmy po kolei. Studia. Przy ostatniej notce pisałem o nowym kierunku i o planach jako geolog. Czas zweryfikował je […]

Muzyka jak niunia musi wzbudzać podziw, żeby moje zwrotki lubiły w nią wchodzić

16 września to podobno dzień specjalny, ale dlaczego? Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia. Zaraz… Mówili w telewizji właśnie, że to przez to, że jakiś Sławek nową notkę napisał 😉

Pisałem tutaj naprawdę dawno temu. Przez ten czas kiedy nie mieliście przyjemności czytania moich wypociń stało się i dużo i mało.

25 lipca tego roku wypuściłem wreszcie moją solówkę „Sonar – Dalej wierzę LP 2008-2009”. Do ściągnięcia ze strony płyty dostępnej pod adresem www.dalejwierze.chwpodziemie.pl. Wspomnę w tym miejscu, że płyta jest do kupienia w postaci fizycznej za przysłowiowe kilka groszy (10zł), za które dostajesz wytłoczoną płytę, kolorową dwustronną okładkę z przodu, i z tyłu. Całość w grubym opakowaniu. Krążek powstawała przez rok i na niej widać strasznie duże różnice w stylu i pewności głosu. Osobiście jestem z niej zadowolony, ale jak wiadomo „jeszcze się taki nie urodził, który by każdemu dogodził”.

Mam już wszystko, więc to pora umierać.

Nie pisałem tutaj już dawno. Tak na dobrą sprawę to pierwsza notka w nowym 2009 roku. Do tego roku ze starego wstąpiłem jako człowiek mądrzejszy od tego, który jeszcze rok wcześniej nie miał tylu problemów? Miał wtedy o cztery bliskie osoby więcej, a teraz… Ich już nie ma dla mnie. Z własnego lub z niezależnego […]

Nowy wpis

Czas płynie i mija, a z nim mijają moje marzenia i nadzieje. Czuję się taki zagubiony w tym wszystkim co mnie otacza, co się ostatnio działo i dzieje. Szukam wyjścia, mam już drzwi, ale nie ma klamki. Stawiam temu wszystkiemu czoło codzień i już sam nie wiem co to będzie. Na 12 do roboty, na […]

Znowu w życiu mi nie wyszło, znowu w życiu jestem sam

Lecą dni, lecą kartki z kalendarza, a ja dalej tkwię w nicości. Pracuję, narazie przynajmniej, bo przyznam szczerze – nie jest to to co myślałem, że będzie. Zamiast targać grafikę zajmuję się jakimiś „robotami” informatycznymi. Eh… Najgorsze jest to, że po tych ośmiu godzinach w biurze jestem tak wyssany, że nie mam na nic dosłownie […]